MASZ PRAWO sp. z o.o., ul. Kościelna 11A, 43-109 Tychy

PRZESTĘPSTWO, KTÓRE PRZESTĘPSTWEM NIE JEST

10. Kradzież - wykroczenie
NUMER 10

PRZESTĘPSTWO, KTÓRE PRZESTĘPSTWEM NIE JEST


Każdy z nas przyzna, że kradzież jest zachowaniem nagannym moralnie i powinna być karana przez państwo. Instynkt podpowiada, że kradzież to przestępstwo, prawda? Otóż, według naszego kochającego jasne przepisy sejmowego ustawodawcy, nie każda.


Kradzież ekspresu do kawy za 440 złotych jest w polsce przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do roku, ściganym przez policję z pełną powagą i które niełatwo jest przedawnić. Kradzież takiego samego ekspresu, z tego samego sklepu, z promocyjną ceną 430 złotych nie jest już przestepstwem, tylko wykroczeniem, i nie grozi za nią pozbawienie wolności, a jedynie kara aresztu (od 5 do 30 dni), ograniczenia wolności (najczęściej bezpłatne prace społeczne) albo grzywny (od 20 złotych w górę), dodatkowo może to być podanie danych sprawcy do publicznej wiadomości. Spoglądając na ten katalog kar z perspektywy przepełnionych aresztów, braku personelu do nadzorowania wykonania prac społecznych i grzywien których zwykle nie można ściągnąć, niedużą przesadą będzie powiedzieć, że sprawcy takich kradzieży są w Polsce praktycznie bezkarni. Dodatkowo, jeśli policja nie zdąży oskarżyć ich w przeciągu roku a sąd nie zdąży osądzić ich w przeciągu dwóch lat od kradzieży – wykroczenie przedawnia się, co oznacza że nie wolno już za nie ukarać sprawcy.


Pobłażliwe traktowanie drobnych złodziei podważało i nadal podważa szacunek obywateli do prawa, a ocenianie tego samego zachowania i jego bardzo podobnych okoliczności na dwa różne sposoby budzi zdziwienie i domaga się jeśli nie zmiany, to przynajmniej precyzyjnego wyjaśnienia skąd ten podział i ustalenia jego jasnych kryteriów. Tymczasem sejm, jesienią 2013 roku, postanowił nie tylko nie likwidować tego podziału, ale zwielokrotnił występowanie problemu poprzez podniesienie kwoty która pozwala na względnie bezkarną kradzież. Skutek tej zmiany był łatwy do przewidzenia i widać go w statystykach policji: w 2014 roku nastąpił lawinowy wzrost liczby drobnych kradzieży, o 56.000 przypadków w stosunku do roku poprzedniego. Naprawdę, trzeba być ostatnim (p)osłem, żeby nie przewidzieć konsekwencji zmiany tego rodzaju przepisu.


radca prawny Maciej Krok